środa, 7 listopada 2007

Sarkozy: Chcę odzyskać serce Ameryki


Prezydent Francji Nicolas Sarkozy oświadczył we wtorek, podczas przyjęcia wydanego na jego cześć przez prezydenta Busha, że przybył do Waszyngtonu aby "odzyskać na trwałe serce Ameryki"

Przyjechałem do Waszyngtonu z bardzo prostym przesłaniem. Chcę odzyskać serce Ameryki i chcę je odzyskać na trwałe" - powiedział Sarkozy zwracając się do Busha."Francja i Stany Zjednoczone są przyjaciółmi, są sojusznikami od zawsze i na zawsze" - dodał. Sarkozy nawiązał do czasów II wojny światowej i do amerykańskich żołnierzy, którzy polegli we Francji w walce z hitlerowskimi Niemcami. "Nigdy nie zapomnimy tego co uczynili dla Francji" - zapewniał.Amerykański prezydent był równie serdeczny. Swego gościa powitał po francusku: "Bienvenue a la Maison Blanche" (Witaj w Białym Domu). Wspomniał francuskiego generała Lafayette'a, jednego z bohaterów amerykańskiej wojny o niepodległość i podkreślił, że "nasze kraje świętują jego spuściznę, pomagając innym w obronie przed tyranią i terrorem".Bush i Sarkozy mają wspólnie odwiedzić w środę Mount Vernon, odległą o ok. 20 km od stolicy posiadłość, która należała do pierwszego prezydenta USA Jerzego Waszyngtona a później wystąpią na wspólnej konferencji prasowej.

Brak komentarzy: